KORA-niewidoma sunia prosi o CUD...

Dodane Poniedziałek, 20 Maja 2019, 21:43:23, ID ogłoszenia: 19632
Do negocjacji
KORA-niewidoma sunia prosi o CUD...
Wyświetleń: 438

Opis ogłoszenia

Kora spędziła w schronisku całe swoje smutne życie - 11 lat. Dziś nie może czekać ani dnia dłużej - jej schronisko jest likwidowane. Korunia niestety nie widzi i ma troszkę problemów ze zdrówkiem - lata w azylu zrobiły swoje. Kora to przewdzięczna pieszczocha, bardzo tulaśna przylepa. Spokojnie może zamieszkać z innymi psami, kotami, dziećmi. To psia emerytka ale wciąż potrafi wesoło hasać po łące. Sunia nie wymaga długich spacerów, mogłaby więc zamieszkać z mało aktywną rodzinką. Zadzwoń do naszej wolontariuszki a opowie Ci o Korze wszystko - o zachowaniu, o zdrówku. Przez tyle lat nikt się nią nie interesował choć była największą schroniskową pieszczochą. Wokół schroniska biegała na spacerach bez smyczy, bo też gdzie miałaby uciec? Schronisko było jej domem... marnym, ale jednak domem. To tutaj znalazła miskę i dobrą dłoń wolontariusza. Teraz i to może stracić - bardzo pilnie szuka rodziny, która weźmie pod swój dach nienajmłodszego psa w WIELKIEJ potrzebie.

Korcia ma regularne szczepienia, jest wykastrowana. Mieszka w Busku-Zdroju ale z pewnością pomożemy dowieźć ją nawet na koniec świata.

To jak? Zadzwonisz do nas? Kora naprawdę liczy na Ciebie...

Opis ogłoszenia

Kora spędziła w schronisku całe swoje smutne życie - 11 lat. Dziś nie może czekać ani dnia dłużej - jej schronisko jest likwidowane. Korunia niestety nie widzi i ma troszkę problemów ze zdrówkiem - lata w azylu zrobiły swoje. Kora to przewdzięczna pieszczocha, bardzo tulaśna przylepa. Spokojnie może zamieszkać z innymi psami, kotami, dziećmi. To psia emerytka ale wciąż potrafi wesoło hasać po łące. Sunia nie wymaga długich spacerów, mogłaby więc zamieszkać z mało aktywną rodzinką. Zadzwoń do naszej wolontariuszki a opowie Ci o Korze wszystko - o zachowaniu, o zdrówku. Przez tyle lat nikt się nią nie interesował choć była największą schroniskową pieszczochą. Wokół schroniska biegała na spacerach bez smyczy, bo też gdzie miałaby uciec? Schronisko było jej domem... marnym, ale jednak domem. To tutaj znalazła miskę i dobrą dłoń wolontariusza. Teraz i to może stracić - bardzo pilnie szuka rodziny, która weźmie pod swój dach nienajmłodszego psa w WIELKIEJ potrzebie.

Korcia ma regularne szczepienia, jest wykastrowana. Mieszka w Busku-Zdroju ale z pewnością pomożemy dowieźć ją nawet na koniec świata.

To jak? Zadzwonisz do nas? Kora naprawdę liczy na Ciebie...